Wiadomości

Policjanci nie dali się nabrać

Data publikacji 14.02.2015

Tyscy policjanci zatrzymali 32-letniego złodzieja roweru. Amator jednośladów pomimo próby oszukania mundurowych, nie umknął wymiarowi sprawiedliwości. I tym razem policyjna intuicja nie zawiodła.

Do kradzieży doszło w miniony weekend na ulicy Darwina w Tychach. Operacyjni natychmiast rozpoczęli działania zmierzające do zatrzymania złodzieja. Na szczęście całe zdarzenie zarejestrowała osiedlowa kamera. Po obejrzeniu zapisu z monitoringu policjanci wiedzieli już kto jest sprawcą. Był to dobrze znany policjantom 32-letni mieszkaniec Tychów. Tyszanin był już wcześniej karany za kradzieże i włamania.

Początkowo mężczyzna nie przyznawał się do zarzucanego mu czynu, tłumacząc, że rower którym się poruszał należał do członka jego rodziny. Na dowód swoich słów wskazał mundurowym niniejszy rower, łudząco przypominający ten z nagrania. To jednak nie „zamydliło” operacyjnym oczu i dzięki policyjnej intuicji oraz spostrzegawczości kłamstwo zatrzymanego szybko wyszło na jaw. Po przeanalizowaniu nagrania i porównaniu obu rowerów okazało się, że różnią się od siebie jednym istotnym szczegółem...lampką rowerową. W obliczu przedstawionych mężczyźnie dowodów przyznał się do kradzieży oraz do faktu, że tej nocy jechał kradzionym rowerem na „podwójnym gazie”. Teraz o dalszym losie mężczyzny zadecyduje prokurator i sąd.


 

Powrót na górę strony