Wiadomości

Zatrzymanie fałszywego policjanta

Data publikacji 08.12.2009

23-letni tyszanin, podając się za policjanta zatrzymał do kontroli drogowej kierowcę nissana. Chciał w ten sposób zwrócić mu uwagę na popełnione przez niego wykroczenie. Wczoraj mężczyzna wpadł w ręce stróżów prawa. Grozi mu do roku pozbawienia wolności.

23-letni tyszanin, podając się za policjanta zatrzymał do kontroli drogowej kierowcę nissana. Chciał w ten sposób zwrócić mu uwagę na popełnione przez niego wykroczenie. Wczoraj mężczyzna wpadł w ręce stróżów prawa. Grozi mu do roku pozbawienia wolności.

 

W czwartek funkcjonariusze przyjęli zgłoszenie o kierowcy poruszającym się samochodem marki Rover, który na ulicy Bielskiej używając „koguta” zatrzymał do kontroli drogowej tyszanina. Mężczyzna podając się za tyskiego policjanta zażądał od niego dowodu rejestracyjnego oraz prawa jazdy. Kiedy kierowca nissana poprosił go o okazanie legitymacji służbowej rzekomy funkcjonariusz wsiadł do swojego samochodu i zaczął uciekać w kierunku ulicy Myśliwskiej. Po wjeździe do lasu ugrzązł w błocie, dlatego porzucił swój pojazd i uciekł. Śledczy zabezpieczyli samochód i rozpoczęli poszukiwania fałszywego policjanta. Wczoraj, kiedy 23-letni tyszanin zgłosił się do komendy, trafił prosto do policyjnego aresztu. Jak wytłumaczył policjantom zachował się tak, ponieważ kierowca nissana wymusił mu pierwszeństwo i dodatkowo obraził go niekulturalnym gestem. Teraz grozi mu do roku pozbawienia wolności.

Powrót na górę strony