Wiadomości

Zatrzymanie pijanego łapówkarza

Data publikacji 20.11.2009

Ponad 3 promile w organizmie miał kierowca, który spowodował kolizję. Kiedy zatrzymali go policjanci usiłował wpłynąć na ich decyzję, oferując im łapówkę. Teraz mężczyzna odpowie za jazdę w stanie nietrzeźwości oraz próbę przekupienia funkcjonariuszy, za co grozi mu do 10 lat więzienia.

Ponad 3 promile w organizmie miał kierowca, który spowodował kolizję. Kiedy zatrzymali go policjanci usiłował wpłynąć na ich decyzję, oferując im łapówkę. Teraz mężczyzna odpowie za jazdę w stanie nietrzeźwości oraz próbę przekupienia funkcjonariuszy, za co grozi mu do 10 lat więzienia.


Wczoraj około 12.00 policjanci zostali wezwani do kolizji drogowej na ulicy Niepodległości. Na miejscu ustalili, że kierowca renault wyjeżdżając z ulicy Fitelberga utracił panowanie nad pojazdem i wjechał na pas zieleni. Następnie cofając uderzył w samochód marki Renault Laguna, w którym uszkodził lewy bok. Okazało się, że 45-letni tyszanin jest pijany. Badanie jego stanu trzeźwości wykazało ponad 3 promile w wydychanym powietrzu. W trakcie zabezpieczenia miejsca zdarzenia przez funkcjonariuszy, mężczyzna zaproponował im 200 złotych w zamian za odstąpienie od dalszych czynności. Tyszanin trafił do izby wytrzeźwień. Grozi mu do 10 lat więzienia. Dzisiaj o jego dalszym losie zadecyduje prokurator.

Powrót na górę strony