Skutki brawury!
W dniu wczorajszym około godziny 20.50 w Tychach na ul. Edukacji doszło do tragedii jednego z tyskich motocyklistów.
Około godziny 20.50 dnia 17 czerwca 2008 roku w Tychach na ul. Edukacji 36 letni mieszkaniec Tych kierując motocyklem marki YAMAHA nie zachował należytej ostrożności oraz nie dostosował prędkości a także techniki jazdy do panujących warunków drogowych, w wyniku czego utracił panowanie nad motocyklem, zjechał na prawą stronę drogi, gdzie na poboczu uderzył w przydrożne drzewo. Z relacji świadków wynika, iż motocyklista ze znaczną prędkością przekraczającą 100 km/h minął skrzyżowanie z ul. Filaretów w kierunku ul. Budowlanych, a następnie z niewiadomych przyczyn uderzył całym impetem w przydrożne drzewo. W tym czasie świadkowie zgodnie twierdzą, iż w pobliżu nie było żadnych pojazdów, jak również osób pieszych, które mogłyby wpłynąć w jakikolwiek sposób na tragiczne zdarzenie. Należy więc jednoznacznie stwierdzić, iż brawura wzięła górę nad zdrowym rozsądkiem. Kierującego natychmiast zabrało Pogotowie ratunkowego do szpitala w Tychach. Z wstępnych ustaleń wynika, iż doznał on obrażeń ciała w postaci : urazu głowy, klatki piersiowej, kończyn górnych, otwartego złamania podudzia prawego oraz amputacji urazowej lewej stopy. Na domiar złego lekkomyślny motocyklista nie posiadał w ogóle uprawnień do kierowania motocyklami jak również motocykl nie posiadał aktualnej polisy - OC. Teraz 36 latek przebywa w szpitalu a jego stan zdrowia nie jest jednoznaczny.